Sekrety długowieczności
- La cucina della mamma
- 3 lut 2017
- 2 minut(y) czytania

A Kent'Annos, czyli „obyś żył sto lat”. Tymi słowami pozdrawiają się mieszkańcy Sardynii i nie jest to tylko czcze gadanie. Tę, drugą co do wielkości, wyspę na Morzu Śródziemnym zamieszkuje najwięcej stulatków w Europie. Na każde 100 tys. mieszkańców setki dożywają tam średnio 22 osoby, podczas gdy w pozostałej części świata odsetek ten wynosi zaledwie 8-9.
Fenomen długowieczności na Sardynii próbowała wyjaśnić specjalna grupa badawcza, utworzona w Katedrze Biochemii Klinicznej Uniwersytetu w Sassari. Naukowcy odkryli, że o ile liczba kobiet dożywających sędziwego wieku w stosunku do żeńskiej części populacji nie odbiega od średniej z północnej Europy, to zadziwiający jest fakt, że w przypadku mężczyzn procent stulatków jest trzykrotnie wyższy. Wyniki badań przedstawił szef grupy badawczej, prof. Luca Deiana na konferencji prasowej, 28 maja 2011 roku w Pawii. Okazuje się, że sekret długowieczności kryje się w warunkach naturalnych panujących na wyspie i sposobie życia jej mieszkańców. Receptą na dożycie stu lat ma być życie w nieskażonym środowisku, zdrowe odżywianie i aktywność fizyczna, a także pozytywne myślenie i przeświadczenie mieszkańców wyspy swojej długowieczności. Dieta sędziwych Sardyńczyków to proste, wiejskie jedzenie przygotowane z naturalnych produktów i lokalne wino Cannonau.
Moje dzisiejsze danie nie pochodzi z Sardynii, ale jest inspirowane potrawą przygotowywaną tam z okazji dnia Wszystkich Świętych. Culurgionis to rodzaj pierogów z farszem z ziemniaków, sera i mięty. Nadzienie może się różnić od siebie w zależności od regionu, używa się sera owczego lub koziego. Ja wykorzystałam farsz do przygotowania pysznej tarty z ziemniakami. Nie wiem, czy zapewni ona długowieczność, ale wiem na pewno, że z kieliszkiem czerwonego wina stworzy smaczną kolację.
Torta salata di patate,
czyli tarta z ziemniakami
Składniki:
350 g mąki pszennej
50 g mąki kukurydzianej
200 g masła
pół szklanki bardzo zimnego białego wina lub wody
sól
800 g ziemniaków
2 cebule
ząbek czosnku
100 g startego sera pecorino
1 jajko
oliwa
pieprz
spora szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
3 łyżki posiekanej mięty
Przygotowanie:
Ziemniaki ugotować w mundurkach, wystudzić, obrać i ugnieść.
Przesiać obie mąki, dodać łyżeczkę soli, posiekać z masłem. Dodać wino lub wodę i szybko zagnieść ciasto. Zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 30 minut.
Cebulę i czosnek posiekać, zrumienić na trzech łyżkach oliwy, dodać do ugniecionych ziemniaków. Doprawić solą, pieprzem i gałką, na koniec dodać ser, miętę i jajko.
Piekarnik rozgrzać do 205 stopni. Ciasto rozwałkować formując koło o średnicy 40 cm. Na środku koła wyłożyć farsz, brzegi ciasta zawinąć do środka.
Piec około 30 minut, aż na powierzchni zacznie się tworzyć chrupiąca skórka.
Buon appetito!
Comments