Pavlowa inaczej
- La cucina della mamma
- 20 sty 2017
- 2 minut(y) czytania

Dziś miała być zupa dyniowa, bo pojawiły się już piękne dynie Hokaido. Ale zupa zniknęła, zanim zdążyłam ją sfotografować, więc wpis o dyniach będzie kiedy indziej. Nic straconego, wszak to dopiero początek sezonu dyniowego :) Po torta della nonna zostało sporo białek, a zawsze, gdy mam sporo białek kusi mnie, żeby zrobić bezę. Bezy uwielbiam, ale tylko własnoręcznie upieczone, bo te ze sklepu jakieś takie... jakbym kredę jadła. Najlepiej, jak beza suszy się w niezbyt gorącym piekarniku (nie więcej niż 110 stopni) przez co najmniej dwie godziny. Wtedy jest cudownie chrupiąca na zewnątrz i lekko ciągnąca w środku. Najbardziej znany deser na bazie bezy to słynna Pavlova. Podobno powstał on w Australii na cześć rosyjskiej primabaleriny Anny Pawłowej w roku 1926. W klasycznej wersji składa się z bezy, bitej śmietany i owoców. Ponieważ nie przepadam za bitą śmietaną dokonałam pewnej modyfikacji i tak powstał mój deser - beza z kremem z ricotty z owocami.
La torta meringata con frutta e crema di ricotta,
czyli tort bezowy z owocami i kremem z ricotty
Składniki:
4 białka w temperaturze pokojowej
szczypta soli
250 g miałkiego cukru
łyżeczka mąki kukurydzianej
łyżeczka białego octu winnego
500 g ricotty
150 ml śmietanki 30 %
2 łyżki cukru pudru
ulubione owoce
Przygotowanie:
1. Piekarnik nagrzać do 110 stopni. Białka ubić ze szczyptą soli, dodać cukier i mieszać delikatnie aż cukier się rozpuści, na koniec dodać mąkę i ocet, wymieszać.
2. Wyłożyć blachę papierem do pieczenia, białka uformować w kształt koła. Można użyć rękawa cukierniczego i wyłożyć bezę w formie ślimaka, lub w formie wielu małych bez obok siebie. Wstawić do piekarnika i piec około 2 godziny. Następnie uchylić drzwiczki i suszyć w stygnącym piekarniku.
3. Schłodzoną śmietankę ubić, pod koniec ubijania dodać cukier. Ser rozetrzeć, delikatnie połączyć z ubita śmietanką.
4. Krem wyłożyć na wystudzoną bezę, na wierzchu ułożyć ulubione owoce.
Buon appetito!
Comments